Ola.

Na tę sesje wybrałyśmy się w jeden z cieplejszych dni marca. Miałam wtedy duuużo nauki i nie miałam czasu wstawić tych zdjęć ani na stronkę, ani na bloga. Akurat trafiłyśmy wtedy na zachód słońca. Pamiętam, że dość długo bawiłam się z tymi zdjęciami, trochę poprawiłam makijaż, trochę wzmacniałam zachód itp :)
Jak wiecie, lub nie wiecie, fotografuję teraz tylko w Niemczech, ale o zjazdach będę informować! Więcej o tym TUTAJ.

Trochę backstage:

new life?

Ostatnimi czasy zaszła w moim życiu duża zmiana- a mianowicie przeprowadziłam się z moim chłopakiem za granice, a dokładniej do miasteczka Korbach w Niemczech. No cóż, kawałek z Polski jest, bo około 550 km, a ja znam tylko pare słówek mimo tylu lat nauki. Mam nadzieję, że uda mi się tutaj dalej rozwijać, że znajdę tak piękne i sympatyczne dziewczyny jak w Bolesławcu :) Będzie ciężko haha. Jestem tutaj prawie od tygodnia, pierwszy dzień pracy już za mną i ogólnie jest bardzo przyjemnie. Zwiedziłam już spory kawał miasta, dużo górek haha ciężko się chodzi xD Przynajmniej kondycja mi się wyrobi :D Oraz ostatnio byliśmy nad pobliskim jeziorem.Wracając- do Polski będę zjeżdżać co jakiś czas i będę was o tym informować na facebooku, chętnie z wami wyskoczę i wzbogacę portfolio, tfp również bardzo chętnie :) Mam nadzieję, że nie opuścicie mnie przez to haha :)
Mam dla was sporo sesji do pokazania, jako że przez maturę musiałam odstawić stronkę i bloga na dalszy plan. Pstrykania jednak nie odłożyłam i coś tam kombinowałam :) Na początek jednak mam dla was pare zdjęć z tego jeziorka, tutaj miejsca są takie magiczne! Wiadomo- zdjęcia są podkolorowane w photoshopie, ale na żywo jest tak samo cudownie! :)