Ta sesja planowana była na tydzień przed hallowen, ale ciągle coś wypadało, zmieniały się modele, modelki i już myślałam, że jej nigdy nie zrobimy. Jednak dzień, czy dwa dni przed załatwiliśmy naszą kuzynkę i kuzyna do pomocy i udało się! Mięliśmy pecha z pogodą, bo raz świeciło słońce, raz padało, także zdjęcia były bardziej i mniej udane. Jednak charakteryzacja, którą wykonała moja siostra zrobiła wielką robotę! Bardzo realnie to wyglądało, nie sądziłam że jej się uda tak dobrze to zrobić, a jednak! Wielkie dzięki Grzesiowi B. za pożyczenie broni <3
Czas popracować bardziej nad techniką (bo leży), więc sesje horrorowe (pokazuje mi że nie ma takiego słowa, ale wiecie o co chodzi xD) i bajkowe odchodzą na drugi plan. Z drugiej strony mam ochotę na nieco spokojniejsze sesje, które wkrótce już u mnie zobaczycie :)
Dobranoc!
Troszkę poniosła mnie wyobraźnia haha :D
BAAAAACKSTAAAAAAGE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz